O wojnie napisano już wiele, jednakże nigdy dość przypominania o bólu, rozłące i głodzie. 3 września 2013 r. w Klubie Michalina właśnie tej tematyce poświęcono spotkanie. Były wiersze, wspomnienia i proza wierszowana. M. Tomasik przypomniała swój wiersz II wojna światowa z tomiku „Ogród wspomnień”. To migawki wspomnień małej dziewczynki, która pragnie wrócić do domu. Jednak nie ma do czego wracać, a poczucie straty wywołuje lęk. Poetka bowiem nie mitologizuje straty:
Wojna się skończyła,
do domu wracać pora,
ale że domu nie ma
do mieszkania została obora.
Pełen żalu i pytań do Boga jest wiersz M. Gubały, którego bohaterka jest jak ptak, zamknięta w pasiaku na pryczy obozu koncentracyjnego.
Niezwykle wzruszający tekst swojego taty F. Fabera, wyrecytowała A. Antonik. Oto fragment:
Powiedz mi miły Gospodarzyku
Gdzie droga do Oświęcimia.
Mówią, że Niemcy ludzi tam palą,
Pewnie Tatusia tam nie ma.
Ach nie rozpaczaj dziecino droga,
Bóg patrzy tu na nas z góry.
(…)
Tatuś powróci, Polska powstanie.
A którzy za na zginęli
Cześć im będziemy śpiewać po wieki
Bo na to se zasłużyli.
Na zakończenie wspominano sierpniowe „Powiatowe Dożynki”, które odbyły się w Skołyszynie. Klub „Michalina” miał tam swoją reprezentację, autorką zdjęć z tej imprezy jest M. Gubała.
MBP w Jaśle