Facebook ikonka prawy margines

Kluby: Rzeczywistość czy cyfrowa fantazja w filmach Garlanda i Doremusa?

czwartek, 20 października 2022
Kluby: Rzeczywistość czy cyfrowa fantazja w filmach Garlanda i Doremusa?

Oba filmy: „Ex Machina” Alexa Garlanda (2015) i „Kochanek idealny. Zoe” Drake’a Doremusa (2018) stawiają kluczowe pytania o istotę człowieczeństwa, rozwój sztucznej inteligencji oraz zagrożenia związane z postępem technologicznym.

Miejsce akcji „Ex Machiny” to laboratorium na odludziu, gdzie można dotrzeć tylko helikopterem. Zanurzone w gęstym lesie, który może kojarzyć się z Edenem lub japońskim lasem samobójców Aokigahara. Klaustrofobiczna przestrzeń przypomina nowoczesny labirynt i jest miejscem psychologicznej walki pomiędzy kongenialnym miliarderem Nathanem (Oscar Isaac), programistą Calebem (Domnhall Gleeson) i androidem Avą (Alicia Vikander).

Akcję „Kochanka” Drake Doremus osadził w wielkim uniwersyteckim mieście, ze scenerią właściwą dużej aglomeracji. Firma Cola (Ewan McGregor) produkuje syntetycznych towarzyszy życia, partnerów dla ludzi samotnych, których prototypami są Zoe (Lea Seydeux) i Ash (Theo James).
 
Cole i Nathan to stwórcy, demiurgowie, bogowie, Prometeusze, których dziełami są Ava i Zoe, kobiety-androidy wyposażone w inteligencję, wiedzę i… urodę. Ava chce żyć na własnych zasadach, wyjść z laboratoryjnego więzienia i poznawać nowych ludzi. To zdobywczyni, grecka Atena, bezwzględna manipulantka o twarzy niewinnego dziecka, wykorzystująca swoją inteligencję i seksapil. Natomiast Zoe jest bardzo uczuciowa, kieruje się emocjami i miłością. W obydwu filmach widzimy galerię interesujących postaci m.in: Kyoko (Sonya Mizuno), seksualną niewolnicę poddaną swojemu stwórcy Nathanowi czy Asha, zakochanego bez wzajemności w Zoe.

Nagromadzenie elektroniki powoduje, że to, co miało nas chronić i dać poczucie bezpieczeństwa może stać się śmiertelną pułapką. Przerażający jest fakt, że dom, w którym z założenia powinniśmy się czuć bezpiecznie, może rzeczywiście nią być, tak jak w filmie Garlanda – powiedziała Teresa Furmanek-Wnęk.

Filmy są ważnym głosem w dialogu na temat wpływu technologii na losy ludzkości. Reżyserzy pytają do jakiego stopnia człowiek może się posunąć, aby uniknąć niebezpieczeństwa i nie stać się ofiarą własnych wynalazków. Te pytania już niedługo znajdą się poza sferą SF - podsumował Alex Kecor.

Spotkanie odbyło się 20 października 2022.

 

 

 

 

 

GALERIA
Kluby: Rzeczywistość czy cyfrowa fantazja w filmach Garlanda i Doremusa? - Zdjęcie nr 1Kluby: Rzeczywistość czy cyfrowa fantazja w filmach Garlanda i Doremusa? - Zdjęcie nr 2
Kluby: Rzeczywistość czy cyfrowa fantazja w filmach Garlanda i Doremusa? - Zdjęcie nr 3Kluby: Rzeczywistość czy cyfrowa fantazja w filmach Garlanda i Doremusa? - Zdjęcie nr 4